sobota, 18 lutego 2012

Groszkowe siedzonka

Lniane groszki się rozkręcają :) Powstają z nich pokrowce na siedziska krzeseł w jadalni: póki co na nowe meble kasy brak, a ja już na nie nie mogę patrzeć, więc chociaż te pokrowce na wzór pokrowców ikeowskich sobie robię.

Na razie powstał pierwszy, ma jeszcze mnóstwo niedoróbek (za krótką 'falbankę', za krótkie patki z rzepami, krzywo poprzyszywane patki, za ciemna nitka wszystkie te krzywości niestety widać) i troszkę się namęczyłam, żeby wykobinować jak to zrobić (oczywiście prucie zaliczone, dwukrotne wywracanie wąskich patek bo a. nie obcięłam rogów, b. zszyłam prawą do lewej... co wcale nie było łatwe, bo to wąskie, sztywne od rzepa i już po serduszkach mam dość wywracania na prawą stronę - brzmi to jakbym poszyła tych serduszek nie wiadomo ile ;))) ale efekt i tak mnie zadowala, jeśli w kolejnych wprowadzę poprawki :D


Na ostatnim pokazane, że jest nie tylko ładnie też od lewej strony ;) ale jaką kulinarną historię prezentują teraz siedziska... ;)

Zajęło mi to w sumie nawet nie tak długo, jak już wiem co i jak to mam nadzieję się szybko z tym uporać - 3 more to go :) Tyle że fajnie jest coś szyć pierwszy raz, a za drugim i czwartym to już pewnie nudne... Tak więc żadnego timingu nie obiecuję :)

15 komentarzy:

artMamowanie pisze...

cały czas przymierzam się do zrobienia pokrowców pod pupę do naszych krzeseł. i ciągle brakuje czasu. bardzo fajnie Ci wyszło. jak na pierwszy raz, elegancko. Następne to pewnie dopiero będzie klasa.
wspaniały materiał!

ps, jeśli mogę Cię prosić, czy mogłabyś wyłączyć weryfikację obrazkową? jak już człowiek widzi to co musi przepisać, to mu się odechciewa pisania...

Justyna pisze...

Świetne pokrowce,fantastyczny materiał...Pozdrawiam serdecznie

Kalinka pisze...

Bardzo lubię ten szarobeżowy kolor w połączeniu z białymi groszkami. I bardzo podobaja mi się Twoje pokrowce :))
Pozdrowienia
M.

ystin pisze...

moim zdaniem pokrowce są super, a te groszki!!!no, kochana, musisz uszyć tyle ile krzesel, bo może być nieco łyso... ja też nie lubie robic kolejny raz tego samego, ale pomyśl, ze za kazdym razem będzie juz prosciej, no i mozesz taka mini taśmę produkcyjną uruchomić...
całuski

agea happiness pisze...

fajniutkie, ja też planuję nowe pokrowce:), zastanawiam się tylko nad długością...

Maryś pisze...

patrzę z zaciekawieniem :)
kiedy sporą część mojego domu pomalowałam na niebiesko, i zabierałam się do dalszej części pokrywania tym kolorem - mój syn zapowiedział: "jak jeszcze dodasz coś niebieskiego - będę się musiał wyprowadzić!"

Oby Ci się nic podobnego nie przytrafiło ;)

sikorka pisze...

Jak dla mnie bomba! Niedoróbek nie widzę :D:D:D A materiał prześliczny! Teraz łatwo ściągnąć i wyprać :D
Pozdrawiam!

Białe Grochy pisze...

Przymierzam się do kolejnych... :)

Myślałam że nie mam weryfikacji obrazkowej, która mnie też wkurza - mnie nie weryfikuje, widocznie zakłada że autor bloga robotem nie jest ;) ale nie wiem jak to wyłączyć??? Heeelp - nie widzę tego w ustawieniach komentsów nigdzie...

Białe Grochy pisze...

Ok, przeszłam do starego interfejsu i tam tę opcję znalazłam - dziwne...
Dajcie znać czy teraz jest ok i nie ma przepisywania tych idiotycznych fraz :)

Maryś pisze...

sprawdzam, bo mnie ten irracjonalny boot też irytuje

Maryś pisze...

DZIAŁA! pisz jak to zrobiłaś - dziś walczyłyśmy o to we 3 i nic :)
po coś tu znów przyszłam i już wiem ;)

Białe Grochy pisze...

W bloggerze w górnym prawym rogu jest taka ikonka koło zębate - opcje bloggera. Wybierasz tam stary interfejs bloggera. Wchodzisz w ustawienia, komentarze i pod koniec strony jest pytanie o weryfikację obrazkową :)

Maryś pisze...

Doszłam do tego - przyszłam złozyć CI PODZIEKOWAWCZE UKŁONY :)*

Białe Grochy pisze...

Anytime :)

Czarna Biedronka pisze...

Świetne pokrowce :) Lubię połączenie szarości i białych grochów, ale najbardziej lubię czerwone rzeczy w białe kropeczki :)

Pozdrawiam i zapraszam także do mnie :)