Postanowiłam że zrobię koleżance na trzydziestkę naszyjnik. Zostaliśmy zaproszeni na imprezę w sobotę zaledwie w środę, więc oczywiście d.pa z tego że zamówiłam dostawę kurierem - i tak nie doszło wrrrrrr! i musiałam robić z tego co miałam. Marzył mi się naszyjnik z wielu nici lnianych z perełkami w odcieniach szarości (bo to taka szaromaniaczka, jak ja), ale musiałam docenić to co miałam zgromadzone wcześniej, czyli mnóstwo czarności i mnóstwo turkusów (onyksy, lawa, howlity, turkusy, muszelki paua, białe korale).
Oczywiście jak zwykle wydawało mi się zupełnie błędnie, że to nie będzie trudne. Splątałam się z 15 razy i pokleiłam sobie łapy i wszystko wokół... I w ogóle to powinno być więcej mniejszych koralików, ale miałam tylko to na stanie no i wyszło zupełnie inaczej niż chciałam i sobie wyobrażałam, ale uznałam że może być:
I do tego prościutkie kolczyki:
Zdjęcia na sobie też mam, tylko najpierw muszę się podretuszować ;)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą turkusowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą turkusowy. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 18 marca 2012
wtorek, 21 lutego 2012
Pierwsze biżutki
Jak jeszcze byłam zatrudniona ;) to sobie nakupiłam troszkę koralików i innych różności, bo strasznie mi się spodobało że mogę sobie zrobić coś ładnego i prostego za parę groszy :)
Oczywiście to są 'zwyklaki' jak je nazywacie, ale i tak się cieszę. Zaczęłam od klipsów, bo nie mam dziur w uszach (jakoś idea kaleczenia ciała żeby wyglądać ładniej nigdy do mnie nie przemawiała, aczkolwiek bigle jednak wyglądają ładniej, stwierdzam ze smutkiem, poza tym trudno dostać klipsy które a. nie będą się wyginały, b. nie będą spadać, c. nie będą zostawiać czerwonych bolących wgniotów na uszach po godzinie noszenia... więc nie wiem czy ostatecznie się nie zdecyduję, zresztą 50 bigli kosztuje tyle co jedna para niezłych klipsów ;)), a wkurza mnie to, że w klipsach jest 1000x mniejszy wybór...
Pierwsze z żółtego korala i czarnego howlitu:
Drugie z onyksu, turkusowej masy perłowej i takich fajnych blaszek miedzianych:
Do tych ostatnich robię naszyjnik, ale nie mam jeszcze żadnych gadżetów do zakańczania, a że sobie postanowiłam że w tym miesiącu już nic sobie nie kupię :( to musi poczekać... W nim oprócz onyksu howlit i turkus:
I jeszcze sobie zrobiłam malachitową bransoletkę na gumce - nie noszę prawie zielonego, ale malachit uwielbiam nawet chyba bardziej niż turkus... Plus kuleczki onyksowe:
Do tego sobie zrobiłam z bransoletki z "ścinków" malachitowych (której nie nosiłam, bo za cienka...) pierścionek naprędce i nawet fajnie to razem wygląda:
I jeszcze zrobiłam dla mamusi "pandorkową" bransoletkę - sama nie przepadałam, bo strasznie to się trendy zrobiło i szpanerskie wręcz, biorąc pod uwagę ile oryginalne modułki kosztują... A mojej mamie się podoba i ma jedną podróbkę sieciówkową, ale widać strasznie że to plastik, a tą jest zachwycona, co mi się bardzo podoba :D Mało charmsów, bo takie wisiadełka tandetą walą jak się nie umie ich ładnie zestawiać, a ja wiem czy umiem?
A teraz muszę przyznać, że i mnie się spodobało, bo takie to kolorowe i ciężkie, a ja lubię grube bransoletki i chyba sama sobie zrobię, bo fajnie się nosi i super się prezentuje do szarego swetra np.:
A że tych modułków trochę przyszło (nie cierpię zamawiania przez internet, bo wtedy człowiek ma wrażenie, że skoro już płaci się te parę(naście) złotych za przesyłkę, to warto od razu kupić to i to i to... a jak już jest przesyłka gratis powyżej iluśtam, to wydaje się 50 zł więcej żeby zaoszczędzić 8... Ehhh to takie kobiece, znacie to: facet kupi rzecz drogą dlatego że jest mu potrzebna, a kobieta kupi rzecz niepotrzebną tylko dlatego że była tania...), to sobie zrobiłam niebiesko-turkusową:
Oczywiście to są 'zwyklaki' jak je nazywacie, ale i tak się cieszę. Zaczęłam od klipsów, bo nie mam dziur w uszach (jakoś idea kaleczenia ciała żeby wyglądać ładniej nigdy do mnie nie przemawiała, aczkolwiek bigle jednak wyglądają ładniej, stwierdzam ze smutkiem, poza tym trudno dostać klipsy które a. nie będą się wyginały, b. nie będą spadać, c. nie będą zostawiać czerwonych bolących wgniotów na uszach po godzinie noszenia... więc nie wiem czy ostatecznie się nie zdecyduję, zresztą 50 bigli kosztuje tyle co jedna para niezłych klipsów ;)), a wkurza mnie to, że w klipsach jest 1000x mniejszy wybór...
Pierwsze z żółtego korala i czarnego howlitu:
Drugie z onyksu, turkusowej masy perłowej i takich fajnych blaszek miedzianych:
Do tych ostatnich robię naszyjnik, ale nie mam jeszcze żadnych gadżetów do zakańczania, a że sobie postanowiłam że w tym miesiącu już nic sobie nie kupię :( to musi poczekać... W nim oprócz onyksu howlit i turkus:
I jeszcze sobie zrobiłam malachitową bransoletkę na gumce - nie noszę prawie zielonego, ale malachit uwielbiam nawet chyba bardziej niż turkus... Plus kuleczki onyksowe:
Do tego sobie zrobiłam z bransoletki z "ścinków" malachitowych (której nie nosiłam, bo za cienka...) pierścionek naprędce i nawet fajnie to razem wygląda:
I jeszcze zrobiłam dla mamusi "pandorkową" bransoletkę - sama nie przepadałam, bo strasznie to się trendy zrobiło i szpanerskie wręcz, biorąc pod uwagę ile oryginalne modułki kosztują... A mojej mamie się podoba i ma jedną podróbkę sieciówkową, ale widać strasznie że to plastik, a tą jest zachwycona, co mi się bardzo podoba :D Mało charmsów, bo takie wisiadełka tandetą walą jak się nie umie ich ładnie zestawiać, a ja wiem czy umiem?
A teraz muszę przyznać, że i mnie się spodobało, bo takie to kolorowe i ciężkie, a ja lubię grube bransoletki i chyba sama sobie zrobię, bo fajnie się nosi i super się prezentuje do szarego swetra np.:
A że tych modułków trochę przyszło (nie cierpię zamawiania przez internet, bo wtedy człowiek ma wrażenie, że skoro już płaci się te parę(naście) złotych za przesyłkę, to warto od razu kupić to i to i to... a jak już jest przesyłka gratis powyżej iluśtam, to wydaje się 50 zł więcej żeby zaoszczędzić 8... Ehhh to takie kobiece, znacie to: facet kupi rzecz drogą dlatego że jest mu potrzebna, a kobieta kupi rzecz niepotrzebną tylko dlatego że była tania...), to sobie zrobiłam niebiesko-turkusową:
Subskrybuj:
Posty (Atom)