środa, 29 sierpnia 2012

Moja Muza :)

Teściówka po obejrzeniu poduszek z nadrukiem dla mojego Taty zażyczyła sobie takich ze zdjęciem ukochanej Wnusi. Pomyślałam sobie, że będzie kicz, no ale klient nasz pan ;)

Zrobiłam drugą do kompletu w beżowe groszki (przeznaczone na akcesoria niemowlęce dla Bezimiennego mieszkańca piłki, które się jakoś strrrasznie wolno robią...), więc uznałam że dobrze byłoby to zdjęcie dać w jakiejś sepii (żeby festyniarstwu dać pełen wyraz ;)) i.... powiem Wam, że to nawet wcale tak wsiowo nie wyszło, ale to na pewno dlatego że Modelka taka urodziwa :)))))


Zresztą Ninusiek przeżywa ostatnio rozkwit twórczy i coraz częściej z zabawą samochodzikami i bajkami wygrywa ciastolina, farby i przyozdabianie się, o:


4 komentarze:

sikorka pisze...

Ależ masz uroczą córeczkę ;-) A poduchy piękne! Czy masz jakiś patent na zdjęcia na poduchy ? Chętnie poznam jakiś kursik ;-)- przyda się na styczeń dla dziadków ;D

ystin pisze...

i poduszki i modelka extra! nie wiadomo kto/co bardziej miał wpływ na efekt końcowy- jedno nie podlega dyskusji: jakosc pierwsza klasa!

Białe Grochy pisze...

Patent bardzo prosty: papier transferowy z lidla i mąż który umie obsługiwać photoshopa, bo sepię to sobie sama zrobię, niestety kolor na wydruku ma się nijak do tego na monitorze i tu już jest potrzebny ktoś mądrzejszy :)

Modelka się kłania ;)

LolaJoo pisze...

ale urocze. a takie prezenty są bezcenne i najlepsze.